Bezglutenowy tłusty czwartek – 3 przepisy

Koniec karnawału zbliża się wielkimi krokami, a jego przyjemnym zwyczajem są obchody tłustego czwartku. Półki sklepów są wypełnione po brzegi pączkami, a na ulicach do cukierni ustawią się długie, czasami na całe przecznice kolejki. Wszyscy spacerują, zajadając się lukrowymi pysznościami i dokupują w przydrożnych budkach kolejne porcje wypieków. Wypieków, które powstały z mąki pszennej i są pełne glutenu. Jak przy nietolerancji glutenu przygotować się na tłusty czwartek? Bez problemu można samemu upiec bezglutenowe pączki, czy faworki i wyruszyć z nimi na spacer, korzystając z dnia podobnie, jak wszyscy inni.

Bezglutenowe faworki

Francuski wyraz une faveur oznacza wstążkę lub kokardę, którą dama miała dawniej wręczać swemu rycerzowi. Taka jest etymologia słowa faworek, co by się zgadzało, gdyż ta przepyszna słodkość faktycznie swym kształtem przypomina wstążkę. Inna stosowana nazwa to chrust, która miałaby pochodzić z języka białoruskiego i oznaczać chrupanie. To również by się zgadzało, gdyż chrusty są kruche i rzeczywiście chrupiące. Faworki zaraz po pączkach są drugą najchętniej spożywaną słodkością tego dnia. Do wyrobienia ciasta najczęściej używa się mąki pszennej, jednak istnieje przepis na bezglutenowe chrusty.

Składniki:

  • 250 g mieszanki Multi Mix,
  • 140 ml śmietany 18% (bez glutenu),
  • 4 żółtka,
  • 1 łyżeczka cukru,
  • ¼ łyżeczki soli,
  • 1 łyżka octu

Wykonanie: Ze wszystkich składników wyrabiamy ciasto na stolnicy. Otrzymaną gładką kulę ciasta cienko rozwałkowujemy (podsypując niewielką ilością mąki) i wykrawamy prostokąty o wymiarach około 10 x 3 cm. Każdy kawałek nacinamy w środku (około 3 cm) i przez nacięcie przeciągamy jeden koniec. Faworki smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Osączamy na ręczniku papierowym. Gdy ostygną, posypujemy je cukrem pudrem.

bezglutenowe faworki

Bezglutenowe pączki

Wcześniej zwane pampuchami bądź kreplami. Pierwsza nazwa ma związek z konsystencją, a druga pochodzi od niemieckiego słowa Krapfen, czyli ciasta smażonego w oleju. Już w czasach pogańskich na koniec zimy i początek wiosny objadano się tłustymi potrawami. Współcześnie istnieje też przesąd, że niezjedzenie pączka przyniesie niepowodzenie w życiu, natomiast zjedzenie oznaczać będzie szczęście. Wygląda na to, że Polacy są dość przesądni i poważnie podchodzą do końca karnawału. W tym dniu zjadamy niemal 100 mln pączków, a przeciętnie na jedną osobę przypada 2,5 krepla, wliczając w to również pączki bezglutenowe, na które przepis podajemy niżej.

Rozczyn:

Składniki połączyć i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 15 min.

Sklep produkty bezglutenowe

Sklep produkty bezglutenowe

Ciasto:

  • 250 ml letniego mleka
  • 1 łyżka spirytusu (opcjonalnie, bez glutenu)
  • 5 łyżek roztopionego masła

Wykonanie: Żółtka z cukrem waniliowym utrzeć na jasną, puszystą masę. Do miski wsypać mieszankę Extra uniwersalną, wlać mleko i rozpocząć wyrabianie ciasta. Następnie dodać wyrośnięty rozczyn (i spirytus), piane z żółtek, a pod koniec wyrabiania roztopione masło. Tak przygotowane ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 50 min, aż podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto podzielić na ok. 70 g części, z każdej uformować kulkę (w razie zbyt luźnej konsystencji ciasto podsypywać mieszanką) i ponownie odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na ok. 30 min. Pączki smażyć na rozgrzanym, głębokim tłuszczu (umieszczając pączki dolną powierzchnią do góry) do zarumienienia skórki ok. 3 min z jednej strony i wyłożyć na ręcznik papierowy. Wystudzone nadziać ulubioną konfiturą, posypać cukrem pudrem lub udekorować lukrem i posypać kandyzowaną skórką pomarańczową.

Bezglutenowe mini pączki

Z lukrem, pudrem, orzechami, konfiturą, marmoladą, czekoladą, budyniem, karmelem, a nawet likierem. Nie sposób w jednym miejscu wymienić wszystkie dostępne na rynku wersje pączków. Każdy klient ma inne wymagania, dlatego sklepy, cukiernie, pączkarnie i uliczne stargany obfitują w coraz to wymyślniejsze rodzaje pączków, a ich oferta w tłusty czwartek zawiera chyba wszystkie odcienie tęczy. A gdyby tak po prostu zrobić pączki w wersji mini bez nadzienia? Z pewnością zaoszczędzą wielu dostarczanych w ten dzień kalorii, ale również posłużą za smaczną i poręczną bezglutenową przekąskę.

Rozczyn:

Składniki dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 – 20 min

Ciasto:

  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 1 łyżka cukru
  • 3 łyżki cukru waniliowego
  • 250 g mieszanki Multi mix BEZGLUTEN
  • ¼ szklanki letniego mleka
  • 1 łyżeczka spirytusu (opcjonalnie)
  • 3 łyżki roztopionego masła

Wykonanie: 

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą, jasną masę. Do miski wsypać mieszankę Multi mix, dodać wyrośnięty rozczyn i rozpocząć wyrabianie ciasta. Następnie dodać mleko (i spirytus), piane z jaj, a pod koniec wyrabiania roztopione masło. Tak przygotowane ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 50 min, aż podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto podzielić na ok. 30 części, z każdej uformować kulkę wielkości orzecha włoskiego i ponownie odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na ok. 30 min. Pączusie smażyć na rozgrzanym, głębokim tłuszczu do zarumienienia skórki z obu stron i wyłożyć na ręcznik papierowy. Wystudzone obtoczyć w cukrze pudrze.

Podsumowanie

Bezglutenowy tłusty czwartek też jest możliwy. W większych miastach lub w sklepach internetowych z żywnością bez glutenu można się spotkać z gotową ofertą bezglutenowych pączków, faworków i innych wypieków. Stosując jednak odpowiednie bezglutenowe mieszanki mąk, samemu można przygotować wspaniałe chrusty, czy kreple pozbawione glutenu. Całą porcją można też poczęstować rodzinę, przyjaciół, a nawet znajomych w pracy.

Skomentuj artykuł

Zobacz artykuły

Zobacz przepisy

Zamknij
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.